W SZWAJCARII...

Drukuj

Alina SZULGAN

Starszy naukowy pracownik  



01

Od kilku lat, we wrześniu, w Muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu, organizowane są literacko-artystyczne spotkania „Dialog dwóch kultur”. Te spotkania są ważne nie tylko dla naszej instytucji, ale i dla każdego z uczestników. Dialog między narodami sprzyja rozwojowi i wzajemnemu poznawaniu kultur, daje możliwość rozszerzenia swoich horyzontów. Dzięki takim spotkaniom powstają nowe znajomości i pojawiają się nowe perspektywy.

02

W tym roku, dzięki zaproszeniu Krzysztofa Stolińskiego, Prezesa SPP w Londynie,który niejednokrotnie uczestniczył w „Dialogu dwóch kultur”, uczestniczyłam w Stałej Konferencji MAB na Zachodzie. Konferencja odbyła się w Polskim Muzeum w Rapperswil (Szwajcaria).

Muzeum znajduje się w zamku rycerskim z XIII wieku, zbudowanym nad Zuryhskim Jeziorem.
Głównym celem corocznych
 spotkań jest wzmocnienie współpracy między członkami MAB na Zachodzie, wymiana doświadczeń, pomoc w gromadzeniu eksponatów, prezentacje rocznego dorobku, wymiana wystaw i wydawnictw. Po raz pierwszy wśród takich miast,
 jak Londyn, Montreal, Nowy Jork, Budapeszt, Buenos-Aires, Chicago, Rzym - zjawiło się i miasto Krzemieniec.

Referat, który miałam okazję wygłosić, nosił tytuł: ”Muzeum, które jednoczy narody”. 

03

Oparty został na krótkiej historii naszego miasta i działalności Muzeum Juliusza Słowackiego. Uczestnicy konferencji oczekiwali na mój występ z ogromnym zainteresowaniem, ponieważ chcieli usłyszeć, jak wygląda życie współczesnego Krzemieńca. Ku ich zdziwieniu, życie małego miasteczka nadal jest bardzo aktywne i nasycone różnymi wydarzeniami. Została przygotowana także prezentacja, która wzbogaciła mój przekaz o obrazy z współczesnego Krzemieńca. Było to dla mnie osobiste ogromne przeżycie. Zdobyłam także spore doświadczenie, słuchając referatów innych uczestników. Miałam możliwość podziwiania pięknych krajobrazów Szwajcarii, szczególnie zachwycałam się Alpami. Zachwycał się nimi i Juliusz Słowacki, podczas pobytu w Genewie. Był to jeden z najważniejszych okresów jego życia. Właśnie wtedy odczuł pełną harmonię wewnętrzną. Otaczające go piękno, niby matczyna ręka, koiła mu serce i duszę. 

Zobaczywszy wszystko na własne oczy udało mi się głębiej zrozumieć nastrój towarzyszący poecie w Szwajcarii. 

Gośćmi takich konferencji są także przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP, którzy dbają o instytucje polonijne za granicą i interesuja się ich potrzebami.

Na konferencji panowała wyjątkowa atmosfera, ponieważ zebrało się tam wielu interesujących ludzi. Mam nadzieję, że współpraca między naszymi instytucjami będzie się rozwijać i możliwe, że w przyszłości uczestnicy konferencji zechcą zorganizować ją w Krzemieńcu, ponieważ taka propozycja się pojawiła.